Forum Oblicza Miłości Strona Główna Oblicza Miłości
Czy to przyjażń czy kochanie? - Forum miłości i przyjaźni
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PROSZE O RADE - Miedzy młotem a kowadłem

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Oblicza Miłości Strona Główna -> Miłość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny_26




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:02, 06 Sty 2008    Temat postu: PROSZE O RADE - Miedzy młotem a kowadłem

Nie wiem od czego zacząć ta moja historie, bo jest ona bardzo długa i chciałbym ja w jak najwęższym skrócie przedstawić aby internauci ja przeczytali i odpowiedzieli na nia.

Nie miałem sie komu zwierzyć ze swojego problemu i bałem sie komukolwiek powiedzieć a tu jednak przemawiam do całego świata Smile śmieszne.....

Napisze to tak..... Miałem lat 22 kiedy pojechałem na studia do Krakowa. Tam sie bawiłem i poznałem przez mojego kolegę z pokoju pewna uroczą dziewczynę, która pochodziła z innego miasta i nie studiowała w Krakowie. Na drugim roku już chodziliśmy ze sobą i tak było do mojego 5 roku studiów. Bardzo sie ze sobą związaliśmy i kochamy sie bardzo oboje Smile i pewnie zapytacie co w tym dziwnego ze zwracam sie do Was - internautów.

Otóż Ona była z innego miasta niż ja i pomiędzy Nami jest 160 km odległości. Mój tata ma mała firmę metalową, która przynosi dochody i przy której miałbym (mielibyśmy) dobry start życiowy, ale Ona powiedziała, że nie przeprowadzi sie do Mnie ponieważ musiałaby zostawić rodzinę (a jest bardzo zżyta ze swoim miejscem). Ja w sumie studiowałem w innym mieście to nie jestem zżyty z miejscem pobytu. Na dodatek jestem jedynakiem więc nie ma sie kto zaopiekować moimi rodzicami i moje sumienie nie bardzo chce żebym opuszczał rodzinne strony :/

Więc proszę Was o pomoc bo naprawdę nie wiem co mam robić a będzie to mój życiowy wybór:

Czy mam zostać z rodzicami i kontynuować dzieło mojego ojca i opiekować sie nimi a zostawić miłość mojego życia i rozstać się z nią ale żyć w dobrobycie.

Czy zostawić rodziców i interes rodzinny i przeprowadzić się do mojej dziewczynki i żyć na kredytach i w ciasnym mieszkanku no ale być z nią.

Jest też trzecia możliwość żeby żyć w dobrobycie i z dziewczyna ale jak wspominałem wcześniej moja miłość nie chce sie przeprowadzić do mnie ponieważ będzie mieszkać z teściami i z dala od swojej rodziny Sad

Pewnie myślicie, że na pierwszy rzut oka mam wybrać miłość mojego życia, ale ja myślałem nad tym miesiącami i nie jest tak prosto - myślę racjonalnie i na przyszłość.

Bardzo Was proszę o rade lub o opisanie podobnych historii , z którymi spotkaliście się lub przeżyliście na własnej skórze i ich rozwiązanie.
Nie wiem co mam zrobić a czas leci i muszę się na coś zdecydować.

PROSZĘ DORADŹCIE CO MAM POCZĄĆ........

Pozdrawiam wszystkich zakochanych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lewy1988b




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Pon 15:48, 07 Sty 2008    Temat postu:

1 moze zabierz jej rodziców razem z nią do swojego miasta a jeśli ona na to nie pujdzie to może srodek drogi w końcu 80 km to już nie jest tak daleko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inka




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:00, 21 Sty 2008    Temat postu:

A może ona cię tak naprawdę nie kocha???Bo przecież jeżeliby cię kochała to chciałaby być zawsze z Tobą i pojechałaby na koniec świata za Tobą.A decyzja naprawdę trudna w końcu to 5lat zobowiązań.Ale ja radziłabym się zastanowić nad tym, że miłość nie polega na poświęcaniu się jednej osoby(czyli w tym wypadku Ciebie) ale na dwóch.Ona też powinna się poświęcić, ale to jest tylko moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ivaslask




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszczyna

PostWysłany: Sob 1:44, 05 Kwi 2008    Temat postu: Rada

Ona Cię nie kocha,miłość jest nślepa i nie waże są dla niej km. gdyby kochała toby się za wszelką cenę zdecydowała na życie z Tobą , nieważne gdzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Oblicza Miłości Strona Główna -> Miłość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin