amigo
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duże miasto
|
Wysłany: Nie 21:28, 30 Gru 2007 Temat postu: wielki ból |
|
|
Niedawno rozstałem się ze swoją dziewczyną. Kochałem ją do bólu. Byłem dla niej dobry, troszczyłem się o nią, zawsze mogła na mnie liczyć. Niestety była to miłość jednostronna. Ona po prostu wykorzytywała mnie. Płaciłem za wszystkie nasze"rozrywki" te tanie- kino , kawki ale i te znacznie drozsze. obiadki w knajpach, wypady za miasto. Nie wspominam już o prezentach i bezzwrotnych pozyczkach. Mimo wszytko znosiłem to bo liczyłem , że kiedyś to się zmieni, a moze próbowałem tego nie dostrzegać. Nie dostawałem od niej ciepła i dobroci... W końcu powiedziałem dość i po prostu rozstaliśmy się. Nie żałuje tej decyzji a jednoczesnie czuje się strasznie samotny. Przypominam sobie sylwestra, którego spędzliśmy, w górach, razem rok temu. Gdzieś w głebi serca, pragnę, żeby ją prztulic, żeby była inna, żeby mnie kochała tak jak ją. Wiem ze to niemożliwe. Muszę o niej zapomnieć, tylko jakos nie mogę. Mieliśmy wspólne plany, tyle wspomnień mnie nachodzi... Oj boli mnie to wszystko bardzo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|